wtorek, 28 marca 2017

(6/50) Bernard Cornwell, Zimowy monarcha

Król Artur trochę inaczej.


Zimowy monarcha, Bernarda  Cornwella to wariacja na temat legend arturiańskich. Należy do cyklu o królu Arturze, składającego się z trzech części, tegoż autora. I jest, jak na legendę, niezwykle realistyczna. Nie jet to uładzona baśń z kolorowymi zamkami i turniejami. Magii tu niewiele, ale jest. Więcej brudu, trudnych wyborów, krwi i pogaństwa. 
Jedyne co może razić, a co jest niewątpliwie, pewnym odciskiem palca autora to antychrystianizm. Wszystko co najgorsze w książce wiąże się z chrześcijaństwem - przekupni i kłamliwi biskupi, kapłani. Nie mający szans z dawnymi bogami.
Ale poza tym świetnie się to czyta. Jak już wspomniałem, nie jak legendę ale jak historię. I wiele historii tu znajdziemy. Odwołania do rzeczywistych wydarzeń na wyspach brytyjskich kiedy ścierały się tam żywioły Saksonów, Brytów, Anglów, Celtów, Piktów Irlandczyków itd. Kiedy kształtował się Albion. Warto zagłębić się w ten magiczny i, jednocześnie, historyczny świat. 


niedziela, 26 marca 2017

(5/50) Andrzej Nowak, Dzieje Polski. Tom 1. Skąd nasz ród.

Książka krakowskiego historyka to jeden z wielu tomów Jego opus magnum. Wielka historia Polski jest potrzebna, bo takiej pracy zdecydowanie brakuje. Można, oczywiście, znaleźć kilkutomowe historie Polski (choćby PWN) ale ta - omawiana - jest wyjątkowa.


Na czym polega owa wyjątkowość? Trudno odpowiedzieć na to pytanie jednym zdaniem. 
Pierwszą sprawą jaka rzuca się w oczy jest ogrom dzieła. Warto zauważyć, ze jest ono cały czas w planach - dotychczas powstały jedynie dwa tomy (Edit: W sprzedaży jest już 3 tom - dopisane 20.04.2017). Pierwszy z nich obejmuje lata od powstania Polski do 1202 roku. Drugi tom to lata 1202 - 1340. Każdy tom liczy sobie ponad 300 stron. Projekt profesora Nowaka liczony jest więc na wiele lat, w dzięki temu jest niezwykle szczegółowy.
Tu dochodzimy do kolejnej cechy wyróżniającej - szczegółowość. Autor opiera się na najnowszym stanie badań historycznych i przedstawia wszystkie koncepcje i teorie, które pojawiają się w przestrzeni naukowej.
Ponadto w „Dziejach Polski” prof. Nowak zwraca uwagę na dwa niezwykle istotne elementy naszej historii. Pierwszym jest chrześcijaństwo. Jego waga pojawia się już na samym początku bo to właśnie ta religia ukształtowała i można by rzec - stworzyła - Polskę. Drugim elementem jest tradycja republikańska. Autor „Dziejów Polski” wywodzi tę tradycję od początków Polski. Niewielu autorów dotychczas zwracało na to tak baczną uwagę. Od czasów rozbicia dzielnicowego bowiem pojawia się grupa możnych, którzy w coraz większym stopniu wpływają na działania władzy. A nawet tego władcę, można by rzec, wybierają. Ale też wcześniej pojawiają się pewne elementy odwoływania się władców do zdania ludu. I to zdaje się być lietmotivem tej pracy.
Najważniejsze jest jednak to, że to się po prostu czyta. Nie jak nudną prace historyczną (a jako historyk z wieloma takimi miałem do czynienia) ale jak książkę przygodową. 
Dla pasjonatów, ale też dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej.